ijokohaf
Rekrut
Dołączył: 04 Sie 2016
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Tarnowska
|
Wysłany:
Wto 11:36, 09 Sie 2016 |
|
Żona wyjechała w delegację. Mąż rankiem bierze dzieciaka i wiezie do przedszkola.
- To nie nasze dziecko - mówi przedszkolanka.
Jadą do drugiego.
- Nie znamy pańskiego syna - słyszy w drugim.
Jadą do trzeciego, czwartego... wszędzie tak samo. Nie znają dzieciaka. W końcu młody nie wytrzymał.
- Tato, zaliczamy jeszcze tylko jedno przedszkole i jedziemy do szkoły, bo się w końcu na lekcje spóźnię. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|