Autor |
Wiadomość |
Anabell
Niezależni
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nar Shaddaa
|
Wysłany:
Pią 21:26, 26 Mar 2010 |
|
Imię i Nazwisko: Anabell Rayne
Ksywka : Duch
Frakcja: Niezależni
Status/Ranga: Żołnierz – dezerter / łowca nagród
Rasa/Gatunek: Człowiek
Wzrost: 178 cm.
Waga: 61
Oczy: Zielone
Włosy: Długie blond włosy zazwyczaj spięte w kucyk. Po środku ułożony przedziałek który dodaje jej uroku
Wygląd: Włosy ładnie spięte w kucyk i przedzielone z przodu w kształt przedziałka które zwisają jej aż pod podbródek. Kolor jej włosów wspaniale komponuje się z zielonkawą barwą oczu w których kryje się tajemniczość a zarazem kuszące spojrzenie. Jej fizyczność sprawia że jest uważana za zgrabną i piękną kobietę, dlatego też często jest obiektem pożądań męskiej płci co czasem nie działa na jej korzyść.
Ubiór: Zazwyczaj ubrana w lekko wyblakły opancerzony kombinezon. Na głowie nosi specjalne gogle.
Ekwipunek:
- Zbroja w której zamontowany jest system kamuflażu (Cloak Device). W nią wmontowany jest również harpun który służy kobiecie do dostawania się na wyższe tereny a czasem do uratowania życia podczas spadania. Opancerzenie jest dostosowane do ruchów ciała dlatego też nie stanowi dużego obciążenia dla kobiety.
- Karabin snajperski E-17d
- pistolet blisterowy Ray Gun.
- Wysuwane 2 małe ostrza ze zbroi z prawej części ręki, nad dłonią.
- Gogle sił specjalnych – mają zamontowane noktowizor, oraz termowizjer. Posiadające funkcje przybliżenia obrazu – lornetka,
- Do Pasa przymocowane dwa granaty EMP, oraz jeden wybuchowy.
- Myśliwiec typu Miy'til
- Comlink - system do komunikacy połączony z goglami
Charakter: Spokojna, sympatyczna kobieta. Gdy sytuacja tego wymaga, budzi się w niej mściwa bestia która posunąć może się do najgorszych czynów. Odzywa się wtedy gdy jest to potrzebne. Cechuje ją duży spryt. Uwielbia ryzyko. Kieruje się swoimi zasadami. Swoją prace wykonuje po cichu używając do tego jak najmniej przemocy. Jeśli trzeba jest w stanie zabić z zimną krwią. Uważa że wszystko co się rusza można zabić, tak więc rzadko odczuwa strach. Najczęściej słyszanymi słowami z jej ust to „ Jeden strzał, oznacza jedną śmierć” bądź „ Ty mi powiedz co mam zrobić ... a ja Ci powiem ile Cię to będzie kosztowało” Nie znosi porażek, dlatego dąży do zrealizowania swojego celu za każdą cenę. Lubi samodzielność. Swoje zlecenia wykonuje samotnie, dlatego też każdy kto by chciał przyłączyć się do Anabell, jest traktowany jako zbędny balast który powinien zostać wyrzucony.
Rodzina: Rodzina mało znana. Matka umarła przy porodzie, zaś ojciec należy do Wojsk Federacji.
Historia:
<center>Dzieciństwo</center>
Anabell urodziła się w rodzinie Rayne’ów mieszkających na planecie Coruscant. Od dzieciństwa była wychowywana jedynie przez swego ojca gdyż nie miała możliwości poznać swej rodzonej matki. Podobno zmarła przy porodzie, jednak jej tato nie chciał o tym wspominać. Kiedy skończyła 5 latek zainteresowala się elektroniką. Uwielbiała bawić się tego typu zabawkami co w późniejszych latach stało się jej pasją. Uwielbiała akrobatyke, często poświęcała na swój trening około 2 godziny swego czasu by być szybką i zręczną kobietą.
<center>Nastolatka</center>
Lata mijały a dziewczynka powoli robiła się piękną kobietą. Jej Ojciec mówił że jest bardzo podobna do swej matki i jej urodę ma po Niej. Ponieważ jej tatko należał do wojsk sojuszu, nauczył Anabell samoobrony oraz korzystania z broni strzeleckich. Najbardziej przypadło Jej do gustu broń używana na dalekie zasięg. Gdy tylko miała możliwość, w nocy wkradała się do pomieszczenia swego ojca. Tam ‘ pożyczała ‘ od niego karabin snajperski, i zdala od domu używała go do strzelania w butelki a później w ruchome cele jak ptaki itp. Chciała iść w ślady ojca dlatego obiecała sobie że gdy będzie pełnoletnia zostanie żołnierzem sojuszu. Do tego czasu Panienka Rayne trenowała swoje umiejętności strzeleckie jak i te zręcznościowe. Dzięki temu że dosyć często włamywała się do pokoju ojca, nauczyła się otwierać zamki jak i poruszania się bezszelestnie.
<center>Armia Sojuszu </center>[
W wieku 23 lat dowiedziała się o śmierci swego ojca. Długo to przeżywała..można powiedzieć że popadła w pewne nałogi jak alkohol bądź używki typu igiełki śmierci. Kryzys szybko przeminął zaś sama kobieta postanowiła spełnić swoją obietnice. W Wieku 24 lat przystąpiła do Wojsk Sojuszu. Tam też przechodziła trudne treningi sprawdzające jej sprawność fizyczną jak i psychiczną. 1 rok zszedł na to by wyszkolić Anabell na skutecznego żołnierza wojsk federacji. Jako szeregowy brała udział w prostych misjach ratunkowych bądź też eskortowych. Z czasem jej zdolności były zauważalne przez innych.
<center>Duch</center>
Po 2 latach służby wojskowej, została przydzielona do oddziałów specjalnych, znanych jako Galactic Alliance Commando ( GAC ). Należała do oddziału znanym jako AD Hoc Team. Dzięki temu że za czasów gdy była nastolatkiem trenowała strzelanie z broni snajperskiej, została mianowana na Snajpera w oddziale. Zajmowała się również inflirtracją wrogich jednostek, przedostawania się na tyły wroga, oraz eliminacją Sithów. W Wojsku dzieki swym umiejętnościom elektroniki udało jej się zmodyfikować zbroje którą otrzymała w dniu przyłączenia do grup specjalnych. Mianowicie wmontowała w nią urzadzenie służące do inflirtracji, ukrywania. Dzięki temu łatwiej było jej się dostać do baz nieprzyjaciela, bądź przemknąć niezauważalną przez wrogie jednostki. Minusem tego urządzenia było to że działał podczas ruchu i postoju. Wszelakie inne czynności jak strzelanie itp, powodowały dezaktywacje niewidzialnej bariery, czyniąc Anabell łatwym celem. Dzięki tej technice otrzymała przydomek Duch, ponieważ była w stanie przeniknąć prawie wszędzie. Do tego zamontowane miała ukryte 2 ostrza w prawej ręce, które służyły jej do likwidowania celów po cichu. Dzieki swym zdolnościom strzeleckim jej sława jako snajpera jak i cichego zabójcy rosła w wojsku. Z biegiem czasu kobiecie zaczęło przeszkadzać to że jest wciąż wykorzystywana do tego typu akcji. Miała już w pewnym sensie dosyć rozkazów, często przeciwstawiała się decyzjom jej dowódców. Zdarzało się ze była karana za wypowiadania własnego zdania, co wiązało się z parunastodniowym aresztem. Wynikało to dlatego że jej dowódca był zbyt ambitnym, agresywnym człowiekiem który traktował swych poddanych prawie jak śmieci. Nikt z jej oddziału nie odważył się zgłosić tego do wyższego dowództwa, gdyż czuli pewien strach wobec takiej osoby jak jej Kapitan . W Wieku 25 lat Anabell nie wytrzymała tej presji. Stwierdziła że życie w wojsku nie jest czymś co by chciała zrobić. Chciała uciec jednak wie że gdyby się o tym dowiedziało wojsko prawdopodobnie zostałaby stracona. Najlepszym sposobem na to było upozorowanie śmierci. Podczas jednej z misji, jej specjalny oddział miał za zadanie uwolnić grupkę senatorów którzy zostali porwani przez wojska Imperium. Ona jak i Jej przywódca oraz jeden z żołnierzy imperium mieli wejść do środka i zając się całą akcją. Reszta grupy osłaniała tyły i miała przygotować droge ucieczki. Podczas tej akcji umiejętności kobiety ponownie nie zawiodły. Jednak jeden z żołnierzy narobił tyle hałasu że zwróciło to uwagę wojsk wroga. Rozpętała się strzelanina z której wyszli cało Anabell i jej dowódca. Odnajdując zakładników zaniepokoiła ich sytuacja że przy nich były zamieszczone ładunki wybuchowe. Jej dowódca zajął się rozbrajaniem bomby, rozkazując kobiecie zabrać z tego miejsca senatorów. Kobieta wykorzystała moment, wyjęła swój pistolet i wycelowała w strone jej kompana, po czym oddała strzał. Pocisk laserowy przedziurawił głowe jej dowódcy który padł martwy na ziemie. Zaś Ona sama znając się co nie co na elektronice nastawiła licznik czasowy na pare minut, by potem wysadzić pomieszczenie w powietrze. Po Tej sytuacji uciekła ze środka zostawiając martwego Kapitana i dwojke senatorów na pewną śmierć. Gdy była już daleko, ładunek eksplodował.
<center>Łowca Nagród</center>[
Od tamtej pory w wojsku sojuszu słuch o Anabell Rayne zaginął, a ona sama uznana została za martwą. Po roku czasu zajmowała się pracą najemniczą. Przyjmowała zlecenia przemytnicze ,oraz zabójstwa. Można powiedzieć że kobieta uważała się za najlepszą w Tej dziedzinie. Komandos do załatwiania spraw po cichu, kogo by bardziej ktoś chciał. Wyszkolone celne oko było zabojczym połączeniem z jej karabinem Snajperskim. Z Komandosa stała się łowcą nagród . Nie miała stałego pracodawcy, czasem zdarzało się że otrzymywała zlecenia od jakiś mało znanych organizacji, a nawet i od słynnego Czarnego Słońca. Dzięki zarobionym kredytom, kupiła swój własny Statek typu Myśliwiec Miy'til, który pozwalał jej na szybsze wykonywanie poleceń. Przez ten okres zamieszkiwała planete o Nazwie Nar Shaddaa, należącą do jak to mówiła Typów z pod ciemnej gwiazdy. W Pewnym sensie sama już Nim była. Dlatego też o robote nie było trudno…
Umiejętności:
- Specjalista w Broni Snajperskiej – lata młodości jak i czas spędzony w wojsku pozwoliły kobiecie na ulepszenie swej zdolności w korzystaniu z Broni dalekiego zasięgu.
- Korzystanie z broni strzeleckiej – Dzieki służbie poświęconej armii sojuszu Anabell nauczyła się strzelać z różnego rodzaju typów broni, począwszy od pistoletów blasterowych po karabiny. Nie znosiła ciężkiego sprzętu dlatego też wyrzutnie rakietowe i inne tego typu uzbrojenie było dla niej obce.
- walka wręcz, sztuki walki – Każdy komandos jest w stanie zabić swego wroga nie używając do tego broni. Tak też było z Anabell. Podobnie jak wyżej, szkolenia wojskowe pozwoliły jej nauczyć się samoobrony. Do tego posiadła umiejętności sztuk walki co pozwalało jej na szybkie rozbrojenie przeciwnika a nawet doprowadzenie go do śmierci
- Wysoka zręczność, akrobatyka – Może i Anabell nie należała do silnych osób, jednak to wszystko nadrabiała swoja zręcznością, jak i zdolnościami akrobatycznymi. Dzięki temu, łatwiej było jej przedostać się przez trudne tereny, oraz omijać przeszkody, oraz poruszać się niezauważoną. Między innymi był to inny powód dlaczego została nazwana Duchem w swym oddziale
- Elektronika – od dzieciństwa uwielbiała bawić się rzeczami w których były pokręcone kable. Zdolność trenowana od 6 roku życia pozwoliła kobiecie na to że była w stanie ‘ pomajstrować ‘ przy elektronicznym urządzeniu tak że będzie chodziło tak jak sobie ona tego zażyczy. Oczywiście nie zawsze jej to wychodziło. Przez to łatwiej było jej omijać systemy obronny, otwierać zamki na bazie zatrzasku elektronicznego.
- Podstawa pilotażu - jednak dwa lata nie pozwoliły kobiecie na korzystanie ze swojego środku transportu. Jest w stanie wykonać podstawowe manewry zaś jeśli ktoś miałby nazwać ją zawodowym pilotem, to pewnie prędzej uwierzyłby w to że Jabba został mistrzem jedi.
Informacje Dodatkowe, Ciekawostki: Anabell Rayne, jest łowcą nagród który działa niezależnie. Dezerter z Armi Sojuszu – uznana za martwą. Służba spędzona w wojsku zmieniły nastawienie kobiety do federacji na negatywną. Było to spowodowane w głownej mierze przez jej dowódce. Uwielbia wszelakie używki. Nie lubi wdawać się w bójki, używa swych zdolności bitewnych tylko do samoobrony. Zabija w ostateczności, zależy od sytuacji..chyba że jej zadaniem jest zlikwidowanie jakiejś persony. Jej Ulubione zdania " Jeden strzał..oznacza jedną smierć"...." Ty mi powiedz co mam zrobić..a ja Ci powiem ile Cię to bedzie kosztować"
[/img] |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anabell dnia Sob 21:51, 27 Mar 2010, w całości zmieniany 12 razy
|
|
|
|
|
|
Dark_Archon_
Mistrz Gry
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Eye of Terror
|
Wysłany:
Pią 21:49, 26 Mar 2010 |
|
StarCraft - Ghost?
Ciekawa koncepcja - nic nadzwyczaj wyszukanego, ale mi się podoba.
Ocenę poprawności historii pozostawię innym.
Jestem za. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Roxy
Mistrz Gry
Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 22:00, 26 Mar 2010 |
|
Za |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anabell
Niezależni
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nar Shaddaa
|
Wysłany:
Pią 22:02, 26 Mar 2010 |
|
Znalazłam fajną fotke na internecie i mi konspekt wpadł pózniej się dowiedziałam że to Starcraft ghost i troche jeśli chodzi o tą postać ściągnęłam zdjęcie i małe uzbrojenie ...
Moja droga Roxi jak zwykle wymowna wypowiedź ale dziękuje |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anabell dnia Pią 22:03, 26 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Miv
Administrator
Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 223 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 0:02, 27 Mar 2010 |
|
Mnie się postać podoba i to pomimo faktu, że jestem też fanem Starcrafta. Łowczyni Nagród z przeszłością, biorę. No i te skojarzenia z "Ghost in the Shell"
A teraz to, co zwykle z mojej strony, czyli czepialstwo.
Cytat: |
ukryte 2 ostrza w prawym ręce |
kilka literówek jest jak powyżej
Cytat: |
Minusem tego urządzenia było to że działał podczas ruchu i postoju. Wszelakie inne czynności powodowały dezaktywacje niewidzialnej bariery, czyniąc Anabell łatwym celem. |
czyli kiedy działało, a kiedy nie? Bo się troszku pogubiłem
Cytat: |
Chciała uciec jednak wie że gdyby się o tym dowiedziało wojsko |
Tu się czasy pomieszały, bo reszta historii była w czasie przeszłym
***
Te fragmenty dają wyobrażenie, iż: autorka pisała KP szybko i choć wyszło jej dobrze, parę niuansów zawsze się w takim wypadku trafi. Nic strasznego, poprawki po zalecanym przez Archona czytaniu swojego tworu (złota rada, sam ją sobie często powtarzam) da się nanieść w 30 sekund. Zawsze jest tak, że w świeżo napisanym tekście ciężko nam wyłapać nasze błędy. Na drugi dzień nieraz łapię się za głowę, co wypisywałem poprzedniego
Do fabuły się nie przyczepię. Ten statek jest trochę osobliwym wyborem, ale bynajmniej nie jakimś "złym". Na wyobraźnię działał fragment mówiący o działaniu w grupie Ad Hoc. Snajperka likwidująca lordów Sith to dość obrazotwórcza rzecz. Taki head shot w wytatuowanego force usera i wyskok przez okno.
Historię przydałoby się podzielić na kilka akapitów, bo o ile pierwszą połowę czyta się lekko, końcówka jest z lekka chaotyczna.
Jak napisałem na początku, jestem ZA a dociągnięcia językowe sugeruję autorce raczej gwoli docierania rzeczy dobrych, niż poprawek jako takich. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anabell
Niezależni
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nar Shaddaa
|
Wysłany:
Sob 0:04, 27 Mar 2010 |
|
Niestety taka ze mnie osoba ze jak pisze to często robie byki typu literówki tak jak napisałeś wczęsniej |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|